Chuck Norris i Sancho Panza polskiej polityki i mediów. Inaczej „wioskowy głupek”.
2014-01-26 10:33
Sprawa bardziej dotyczy mediów i ich przedstawicieli tak zwanych „dziennikarzy” czytelników prontera i tym podobnych indywiduów, bandy bezmyślnych niedouków, ignorantów i dyletantów, niż pseudo polityków.
Mianowicie:
Obecny poseł do Parlamentu Europejskiego (europoseł) Pan Ryszard Czarnecki, jest podstawowym i zarazem głównym specjalistą polskich mediów (a zna się ten Pan na wszystkim), każdej dziedziny życia społecznego, politycznego, co ja gadam nawet nie wymyślono jeszcze dziedzin, na których już zna się Pan Ryszard Czarnecki (tęgi umysł), zaryzykuję i odważę się powiedzieć lepszy niż Chuck Norris (Czak Noris). Wracając do głównego wątku tematu, to chciałem zauważyć, że ilekroć ten Pan pokazywany jest w mediach (a jest to bardzo często), pokazywany jest na tle wnętrz Polskiego Parlamentu (sejmu), by zapytany przez dziennikarz zabrać głos w jakiejś ważnej sprawie (zacytuję tu słowa klasyka Jerzego Dobrowolskiego „a ile sensu w ty co mówi”). W związku z tym, dziwi mnie fakt, że żaden wybitny dziennikarz nie wpadł na to by przy okazji zapytać Pana Ryszarda Czarneckiego co nieustannie robi w Polskim Parlamencie (sejmie) i dlaczego nie chodzi do pracy (może ma L-4 od specjalisty ……….…..), choć w tym przypadku nie wiem, komu bardziej przydały by się konsultacje medyczne, chyba jednak tak zwanym „dziennikarzom”. Drugim sztandarowym ekspertem polskich mediów od spraw wszystkich jest (obecnie nikt) Pan Józef Oleksy. Śmiało można powiedzieć, Sancho Panza (Sanczo Pansa) polskiej polityki i mediów. Właściwie nie ma się czemu dziwić, swój do swego ciągnie. Denne dziennikarstwo, denna polityka. Co prawda podobnych do tych Panów dyżurnych fachowców od spraw wszystkich jest wielu, ale dzięki mediom właśnie oni ręka rękę z przedstawicielami czwartej władzy {[(„dziennikarzami”)]}, najskuteczniej przecierają szlak głupocie, za to elokwentnie i ładnie się w niej prezentując.
P.S.
Kiedyś na wsi, mówili na takich ludzi „wioskowy głupek”.
Minęło już tyle czasu, nic się w tym temacie nie zmieniło.
Prigol
—————
Powrót