Myślałem, że jestem nierozgarnięty bo nagminnie mam inne zdanie niż przytłaczająca większość obywateli. Mówię o oficjalnych opiniach, poglądach i sądach głoszonych przez ludzi naszego społeczeństwa. Może oglądam niewłaściwe programy telewizyjne, czytam złe gazet, słucham nieodpowiedniego radia czy w końcu rozmawiam z ludźmi z innego wymiaru.
NIE.
Przyjmując moje kryteria to ja mam rację. Przez to wszystko czuję się jakiś inny, może jestem wybrańcem czy jakimś innym pomazańcem, przez swoją odmienność rozumowania.
Dziwi mnie, że w kraju (zaokrąglając) 38-mio milionowym, prócz mnie nie ma osoby przeciwnej głoszonej tezie o konieczności sprowadzenia szczątków samolotu.
Od wielu miesięcy słyszę tylko jedną opinię w temacie wraku Tu-154 (tu-polewa). Wrak musi wrócić do Polski. Zwracam się do Państwa z prośbą. Jeżeli ktoś z Państwa używając sensownych argumentów potrafi mi wytłumaczyć po co Polakom wrak samolotu to będę bardzo zobowiązany. Mogę zadeklarować, że mi do niczego ten wrak nie jest potrzebny.
Znaczna większość naszego społeczeństwa w tym „dziennikarze i „politycy” uważa, że Rosjanie nie oddając wraku działają na szkodę Polski i Polaków. W tym wypadku i Rosjanie i Polacy wykazują się mierną wyobraźnią.
Możecie Państwo wierzyć. Cała heca zacznie się dopiero jak ten złom wróci do kraju.
Rosjanie już mogą zacierać ręce, dopiero się zacznie wewnętrzna jazda, w której jak znam życie prym będą wiedli głupi, bezmyślni „dziennikarze” (statywy do mikrofonu w tym wyznawcy różowego konia).
—————
